Jedną z najsłynniejszych budowli, jakimi mogą nas oczarować współczesne Gliwice, jest gmach Urzędu Miejskiego. Wzniesiony w latach 20-tych XX wieku, jest monumentalną budowlą kuszącą ciekawą przeszłością. Dlaczego w trakcie wycieczki śladami historii po Gliwicach warto się uważniej przyjrzeć tej budowli?

Zbudowany w latach 1922 – 1928 gmach, będący dziś Urzędem Miejskim, pierwotnie służył jako hotel. Haus Oberschlesien ( Dom Górnośląski), do czasów II wojny światowej był bardzo ważnym punktem na mapie miasta. To tu odbywały się najważniejsze spotkania kulturalne i towarzyskie, to tu nocowali goście, przybywający do Gliwic z odległych zakątków Europy. Był to jeden z najmodniejszych i najsłynniejszych hoteli Górnego Śląska, a jego dobra sława skutecznie przyciągała towarzyską elitę. Od samego początku hotel ten wyróżniał się architektonicznie spośród otaczającej go zabudowy. Z jednej strony był ogromną budowlą, z drugiej – nie przytłaczał. Jak to możliwe? Wyjaśnienie jest proste – w trakcie wznoszenia tak wielkiego obiektu zatroszczono się o symetryczny podział zewnętrznych płaszczyzn pilastrami. Potężny czteroskrzydłowy gmach składał się z czterech kondygnacji, a w jego wnętrzu czekało na gości wiele pięknych pomieszczeń. Na parterze urządzone zostały biura dyrekcji, sklepy i salon fryzjerski, z kolei na piętrach – hotelowe pokoje. Parter od strony dzisiejszej ulicy Zwycięstwa mieścił z kolei bardzo popularną w okresie międzywojennym restaurację, która na brak gości nie mogła narzekać.

Dlaczego ludzie anulują rezerwacje w pensjonatach?

Funkcję reprezentacyjnego hotelu gmach ten pełnił do czasów II wojny światowej, przy czym w latach wojny często organizowali tu we zebrania członkowie NSDAP. W 1945 roku budynek ten, jako miejsce służące m. in. jako skład nazistowskich materiałów propagandowych, zostało spalone przez żołnierzy wkraczającej do Gliwic Armii Czerwonej. Na szczęście już w latach 50-tych ten potężny gmach mógł znów służyć mieszkańcom Gliwic – tym razem jako siedziba Centralnego Zarządu Przemysłu Chemicznego. Dziś gmach ten służy jako siedziba władz miejskich. Do dziś zachwyca swą potężną bryłą oraz takimi ozdobami, jak słynna fontanna z trzeba z trzema faunami. Ten odlew, wykonany według projektu Hansa Damanna, do dziś jest jednym z symboli współczesnych Gliwic oraz atrakcją, której w trakcie wycieczki po mieście z pewnością warto poświęcić nieco więcej uwagi.